Fighting Force (1997)
Niezależnie od czasów rynek gier komputerowych na PC zawsze ubogi był w tzw. „bijatyki”, względnie „nawalanki” czy „napierdzielanki” (lub wulgarniej). Chodzi mi o tytuły przy których gracze mogą wcielić się w mistrzów walki wręcz, niejednokrotnie rozwalających wszystko co stanie na ich drodze. Gry, których korzenie zostały zasadzone przy takich elektronicznych klasykach jak m.in. Double Dragon czy Bruce Lee. Jednym ze sztandarowych tytułów lat 90-tych zgodnym z przesłaniem bijatyk jest Fighting Force z 1997 roku.
Moja własna Apokalipsa
Oczywiście nie jest to taki rodzaj emocji serwowany jak choćby przy wspomnianym Double Dragon. Twórcy Fighting Force zgodnie z zasadami ewolucji nieco unowocześnili gatunek przenosząc bohaterów rozgrywki do trzeciego wymiaru, w świecie trudnym do ogarnięcia.
Fabuła gry opowiada o psychopacie, niejakim doktorze Zenga. Osobliwość to o długich rękach, która swego czasu przepowiedziała koniec świata. Niestety ani w dniu wyznaczonym przez jego przepowiednię, ani nawet kilka nocy później do żadnej apokalipsy nie doszło. Sam dr Zenga w obawie przed kompromitacją i śmiesznością wśród wyznawców swojej przepowiedni oraz wśród znanych mu dygnitarzy postanowił wyjść końcowi świata na przeciw… samemu go wywołując. (more…)
Liu Kang vs Franko
Dwie strony księżyca. Z jednej czystość, mnisi i poświęcenie, a z drugiej beton, azbest i bruk. Co łączy te dwie grupy pojęć? Pytanie powinno raczej brzmieć: kto? Bo mowa tutaj o Liu Kangu z serii Mortal Kombat oraz o Franciszku z Franko The Crazy Revenge, a więc i o panach, którzy zdecydowanie wiedzą do czego służą ręcę i nogi. Oto…
Runda 1: Filozofia życia
Liu Kang wychowywany w uduchowieniu i ascezie stanowi jaskrawy przykład wojownika, który zawsze stanie po jasnej stronie księżyca. Jego życie usłane jest drogą prawdy i sprawiedliwości, a nabyte umiejętności służą wyłącznie ku krzewieniu dobra na świecie. Pomijając epizod zemsty, historia życia Liu Kanga mogłoby posłużyć za klasyczny scenariusz do filmu o kolejnym herosie nawracającym okrutny świat. (more…)
Mortal Kombat (1993)
Pamiętacie automaty? Te maszyny do gier, wielkością dorównujące niejednej lodówce, czasy świetności mają już za sobą. W nowym stuleciu ich zastosowanie najczęściej znajduje odbicie w hazardowych sitwach, tych wypolerowanych jak i takich gdzie dym tanich papierosów zastępuje azot. Niezależnie od miejsca programy automatów do gier ograniczają się do jednorękich bandziorów i tego typu cytrynowych historii. A przecież na wyciągnięcie ręki czasy, w których automaty do gier stanowiły idealną alternatywę dla drogich PC-tów czy wypróbowanych Pegasusów.
Z początkiem lat 90-tych rekordy popularności na rzeczonych maszynach tłukła przede wszystkim słynna bijatyka Street Fighter, ale już w 1992 roku na wszelkie automaty w kraju i na świecie pojawiła się gra utrzymana w podobnej konwencji, ale taka, która miała zawojować świat. Mowa o Mortal Kombat, który zresztą na PC-ty pojawił się rok później.
Intryga Czarnoksiężnika
W historii Mortal Kombat dużo namieszał potężny czarnoksiężnik Shang Tsung. Ten poplecznik wielkiego imperatora Shao Khana za jeden z najważniejszych celów postawił sobie opanowanie ziemi. Do jego realizacji potrzebne mu było dziesięć zwycięstw w legendarnym turnieju Mortal Kombat. Shang Tsung wspierany przez pół-człowieka pół-smoka z rasy Shokan niepokonanego od pięciuset lat Goro, wygrał już dziewięć turniejów, a kolejny miał być decydującym dla losów świata. (more…)
Reset od stycznia do grudnia 1998
Z czeluści internetowego zapomnienia udało mi się wyrwać skany okładek i trochę informacji związanych z legendarnym Resetem. Informacje to tym cenniejsze, bo materiały dotyczą 1998 roku, a więc ledwo drugiego roku aktywności Reseta na rynku!
A zatem zapraszam do podróży …
aaa aaaaaa
Okładka pierwsza z lewej, przedstawia pierwszy, styczniowy Reset z 1998 roku (a w ogóle dziewiąty w historii magazynu). Hitem numeru była przygodówka Curse of Monkey Island (tytuły Gry Miesiąca), a poza tym redaktorzy Reseta przygotowali recenzje takich hitów jak m.in. Quake 2, Tomb Raider 2, Need For Speed 2 czy Grand Theft Auto (…dla odmiany 1). W numerze pojawiły się również opisy sprzętu, m.in. myszy Logitech i kart Rivy, poradniki i całe mnóstwo odlotów (komiksy, artykuł o ekstremalnych sportach czy o zespole Clawfinger).
3 Komentarze