Prince of Persia (1989)
W Iranie znów wrze! Tym razem nie są to problemy wynikające z prac rządu tego państwa nad przygotowaniem bomby nuklearnej, ale żałoba po uprowadzeniu księżniczki przez złego wezyra i po strąceniu z tronu Sułtana.
Libido wezyra
Wszystkiemu winna zachłanność Sułtana. Dotychczasowy władca Persji zapragnął poszerzyć swoje państwo o nowe terytoria, co było następstwem jego wielkiej wyprawy w odległe krainy. Lekkomyślny Sułtan zwołał największych obrońców Persji by wyruszyli wraz z nim w niebezpieczną kampanię, a swój pałac pozostawił bez większej opieki. Wszystko to wykorzystał podstępny wezyr Jaffar.
Dawny współpracownik Sułtana od lat marzył o przejęciu władzy nad Persją i od lat przekonywał do swoich racji wielu wojowników. Teraz uzbrojony w silną świtę szybko podbił stolicę sułtanatu, a do jego głównego celu pozostało tylko jedno: poślubienie pięknej księżniczki. Córce Sułtana jednak ani w myśli zaślubiny z ohydnym Jaffarem. Bynajmniej nie z powodu utrzymania równowagi w Persji, ale z tego względu, że jej niewinne serduszko należy już do prawowitego księcia Persji. (more…)
Mortal Kombat (1993)
Pamiętacie automaty? Te maszyny do gier, wielkością dorównujące niejednej lodówce, czasy świetności mają już za sobą. W nowym stuleciu ich zastosowanie najczęściej znajduje odbicie w hazardowych sitwach, tych wypolerowanych jak i takich gdzie dym tanich papierosów zastępuje azot. Niezależnie od miejsca programy automatów do gier ograniczają się do jednorękich bandziorów i tego typu cytrynowych historii. A przecież na wyciągnięcie ręki czasy, w których automaty do gier stanowiły idealną alternatywę dla drogich PC-tów czy wypróbowanych Pegasusów.
Z początkiem lat 90-tych rekordy popularności na rzeczonych maszynach tłukła przede wszystkim słynna bijatyka Street Fighter, ale już w 1992 roku na wszelkie automaty w kraju i na świecie pojawiła się gra utrzymana w podobnej konwencji, ale taka, która miała zawojować świat. Mowa o Mortal Kombat, który zresztą na PC-ty pojawił się rok później.
Intryga Czarnoksiężnika
W historii Mortal Kombat dużo namieszał potężny czarnoksiężnik Shang Tsung. Ten poplecznik wielkiego imperatora Shao Khana za jeden z najważniejszych celów postawił sobie opanowanie ziemi. Do jego realizacji potrzebne mu było dziesięć zwycięstw w legendarnym turnieju Mortal Kombat. Shang Tsung wspierany przez pół-człowieka pół-smoka z rasy Shokan niepokonanego od pięciuset lat Goro, wygrał już dziewięć turniejów, a kolejny miał być decydującym dla losów świata. (more…)
Reset od stycznia do grudnia 1998
Z czeluści internetowego zapomnienia udało mi się wyrwać skany okładek i trochę informacji związanych z legendarnym Resetem. Informacje to tym cenniejsze, bo materiały dotyczą 1998 roku, a więc ledwo drugiego roku aktywności Reseta na rynku!
A zatem zapraszam do podróży …
aaa aaaaaa
Okładka pierwsza z lewej, przedstawia pierwszy, styczniowy Reset z 1998 roku (a w ogóle dziewiąty w historii magazynu). Hitem numeru była przygodówka Curse of Monkey Island (tytuły Gry Miesiąca), a poza tym redaktorzy Reseta przygotowali recenzje takich hitów jak m.in. Quake 2, Tomb Raider 2, Need For Speed 2 czy Grand Theft Auto (…dla odmiany 1). W numerze pojawiły się również opisy sprzętu, m.in. myszy Logitech i kart Rivy, poradniki i całe mnóstwo odlotów (komiksy, artykuł o ekstremalnych sportach czy o zespole Clawfinger).
Książę i Tchórz (1998)
W teraźniejszym wydaniu polska myśl w tworzeniu gier komputerowych kojarzy się przede wszystkim ze słynnym Wiedźminem, a więc i pozycją, która osiągnęła duże sukcesy nie tylko w granicach RP, ale i znacznie poza nimi. Nie mam wątpliwości, że na podobne laury mogłaby liczyć nasza przygodówka z 1998 roku zatytułowana Książę i Tchórz… oczywiście gdyby w swoim czasie nie była kierowana tylko do polskich graczy.
W poszukiwaniu własnej tożsamości
Historia Księcia i Tchórza do najłaskawszych dla naszego bohatera nie należy. Już na samym początku rozgrywki, śladami Bezimiennego z Planescape Torment, traci on wszelkie poczucie własnego JA. Kim jest? Po co żyje? Z takimi pytaniami będzie musiał zmierzyć się nasz bohater, ale dopiero gdy… ulotni się z areny, na której oczekuje go potężny Czarny Rycerz.
Chwila zamieszania, ogólnej konsternacji, kilka sprawnych susów i naszego bohatera już na arenie nie ma. Jeszcze tylko delikatne poprawienie rudej fryzury… zaraz, jak to rudej?! Właśnie w tym momencie zaczynają się dylematy. Okazuje się, że nasz bohater, z nikomu znanych przyczyn, wcielił się w postać odważnego księcia, któremu niestraszne smoki, potwory czy czarni rycerze. (more…)
Hopkins vs Edward Carnby
A co by było gdyby w jednej grze naprzeciw siebie musieli stanąć twardy agent FBI, specjalista do spraw walki z przestępczością zorganizowaną i prywatny detektyw, dryfujący na granicach szaleństwa, przeznaczony do walki z siłami nadnaturalnymi? Trudno byłoby przewidzieć finał takiej konfrontacji, ale… od czego jest Retro Kadabra. Oto konfrontacja pomiędzy idealnymi postaciami, które odpowiadają cechom powyżej. Oto starcie Hopkinsa z Hopkins FBI i Edwarda Carnby’ego z serii Alone in the Dark. Oto…
Runda 1: Klimat
W obu przypadkach – podobny.
Hopkins porusza się po, wydawać by się mogło, mieście rządzącym się twardymi zasadami zgodnie z zasadą: „be cool and stay cool… bo inaczej ktoś nafaszeruje Cię ołowianymi kolesiami”. Jego aktywność to ściganie najgroźniejszych kryminalistów, w tym własnego Nemesis – Bernie Berksona. I wszystko byłoby jak w Brudnym Harrym, ale… Hopkins FBI ma takie momenty, że przyjdzie nam zwiedzić zaświaty, a temat wskrzeszania ludzi też wydaje się być znajomy… (more…)
Unreal (1998)
Swego czasu lider formacji Iron Maiden, Bruce Dicknson śpiewał: „I’m not a prisoner, I’m a free man!”. W podobnym tonie mógłby wypowiadać się niejaki więzień nr 849 gdyby nie fakt, że zerwanie kajdanów z jego kończyn okazało się równoznaczne z podpisaniem aktu o wzajemnej agresji w stosunkach ze Skaarj, mało sympatycznymi najeźdźcami Na Pali.
Poszło o surowiec…
Skaarj pewnie nigdy nie zaprzątaliby sobie głów planetą Na Pali oraz jej mieszkańcami nazywanymi Nali gdyby nie fakt, że zasłynęła ona z bogatych złóż Tarydium, kryształu o cennych właściwościach. Pacyfistycznie usposobieni Nali szybko dali się zniewolić, a kontrolę nad Na Pali przejęli Skaarj, którzy – chcąc, nie chcąc – na Na Pali nieco zabawią, gdyż ich statek uległ zniszczeniu… zresztą nieopodal gęstych złóż wspomnianego Tarydium.
W tym spopielonym klimacie odnajduje się nasz bohater, więzień nr 849 statku kosmicznego Vortex Rikers. Trudno o domysły co też uczynił on niegodziwego w przeszłości, ale kierunek Vortex Rikers to więzienie, oddalone o miliony lat świetlnych od Ziemii. Gdyby nie fakt, że Vortex uległ awarii nieopodal Na Pali to naszego bohatera czekałaby kosmiczna katorga. Zresztą… patrząc z jego perspektywy naprawdę trudno przypuszczać co byłoby lepsze, bo po drugiej stronie będzie musiał zbawić Na Pali i przeżyć wiele spotkań bliskiego kontaktu ze Skaarj… (more…)
2 Komentarze